Mega Forum o telefonach! Zapraszam

KwiateK

Od wczoraj abonenci sieci komórkowych mają prawo do zgłaszania wniosków o zachowanie numeru przy zmianie operatora. To miło, ale nieco dezorientować może fakt, że nie wiadomo ile taka przyjemność będzie kosztować. Nie wiadomo też czy wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, bo operatorzy nie wprowadzili usługi dla wszystkich.

Prawo do zachowania numeru to ogromna wygoda. Zmieniając operatora nie musimy informować innych o zmianie numeru. Taka możliwości powinna być dostępna już od maja ubiegłego roku, ale nowe Prawo telekomunikacyjne weszło w życie dopiero we wrześniu 2004 r. Na dodatek przepisy o przenoszeniu numerów pozostały martwe.

Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty zdecydował, że operatorzy muszą sami się dogadać i dał im czas do 10 października tego roku, zaś stacjonarnym - do końca roku. W Plusie i w Erze migracja nie będzie początkowo dostępna dla wszystkich. Orange (dawniej Idea) nie planuje ograniczeń w migracji traktując to jako szanse na pozyskanie nowych abonentów.

Prezes URTIP podkreśla, że operatorzy mają obowiązek wprowadzenia tej usługi. Oczywiście zrozumiałe są potrzeby pilotażu, ale jeśli ostatecznie obowiązek nie zostanie spełniony urząd sięgnie po "kary daleko przekraczające ich (operatorów) nakłady".

W wyniku błędu jaki znalazł się w ustawie, prawo do zachowania numeru będą mieli jedynie "abonenci", a nie "użytkownicy", czyli ustawa nie uwzględnia właścicieli telefonów na kartę. Ten błąd być może zostanie naprawiony przez nowy rząd.

Jeśli operatorzy zrealizują swój obowiązek czeka nas trochę bieganiny. Najpierw trzeba będzie udać się do salonu nowej sieci i dowiedzieć się, czy sieć zaoferuje nam taką usługę. Dopiero potem można udać się do salonu dotychczasowego operatora i złożyć wniosek o rozwiązanie umowy.